krzysztofgru1, No to dobrze, grunt to zadowolenie właściciela
Tętniące, drgające, pulsujące napięcie
Zwiń
X
-
Tętniące, drgające, pulsujące napięcie
Od jakiegoś czasu mam problem jak w temacie. Widoczne jest to na ośw. wskaźników, przednich i tylnych światłach, ośw. tablicy rejestracyjnej. Delikatne, częste, nierytmiczne przygasania. Dzieje się tak tylko przy włączonym silniku. Elektryk przebadał alternator (Bosch) - wszystko w normie.
Aha - gdy przy zamkniętych oknach podnoszę przyciski otwierania szyb tak jakbym chciał zamknąć okna, wtedy wszystko bardzo drastycznie przygasa na ok 1/2 sekundy. Gdy włącza się ABS również widać identyczne efekty.
Co jest??
-
-
Przygasanie świateł przy domykaniu "zamkniętych" szyb to oczywiście normalne, tak jak np. przy włączeniu podgrzewania tylnej szyby. Chwilowe obciążenie układu jest wtedy tak duże, że "przysiad" napięcia jest nieunikniony. Jednak "drgania" napięcia widoczne przede wszystkim na silniku pracującym na luzie to albo uszkodzony alternator albo słaby akumulator ( w większości przypadków jednak aku ).
U mnie w OII taki objaw pojawił się po ok. 3 latach od kupna auta; aku wymieniony; objaw zniknął.Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
LoMe, a od nowości to znaczy ile lat?
Co do przyczyn to przede wszystkim trochę teorii. Alternator sam w sobie nie wytwarza napięcia/prądu stałego tylko zmienne trójfazowe. Do jego uzwojeń podłączony jest trójfazowy mostek prostowniczy ( 6 diód ) na którego wyjściu uzyskujemy napięcie stałe ( czyli + i masa ) ale jego wartość wcale nie jest stałą ( czyli nie ma tam np. 12,5 V jak z aku ) tylko przebieg jest "pofalowany" ( czerwona linia na obrazku poniżej - obrazek zapożyczony z http://elektro.w.interia.pl/energoel/mostek/ )
Jak widać napięcie wyjściowe zmienia się w pewnych granicach ( +/- ileśtam V ) i jeśli w aucie nie było by podłączonego aku to napięcie miało by takie "tętnienia" o częstotliwości zależnej od szybkości obrotów wirnika alternatora ( czyli de facto od obr. silnika ).
Akumulator działa w tym układzie jak swego rodzaju "kondensator" który "tłumi" te tętnienia napięcia. Jeśli aku jest słabe, nie trzyma już swojej pojemności / ma "zarośnięte" syfem elektrody to słabiej też "tłumi" tętnienia.
Jak chcesz sprawdzić to wystarczy, że podepniesz do twojego aku drugi dobry aku ( wystarczy to zrobić na dobrych kablach rozruchowych ) i problem powinien zniknąć.Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kowal 2002LoMe, a od nowości to znaczy ile lat?
Co do przyczyn to przede wszystkim trochę teorii. Alternator sam w sobie nie wytwarza napięcia/prądu stałego tylko zmienne trójfazowe. Do jego uzwojeń podłączony jest trójfazowy mostek prostowniczy ( 6 diód ) na którego wyjściu uzyskujemy napięcie stałe ( czyli + i masa ) ale jego wartość wcale nie jest stałą ( czyli nie ma tam np. 12,5 V jak z aku ) tylko przebieg jest "pofalowany" ( czerwona linia na obrazku poniżej - obrazek zapożyczony z http://elektro.w.interia.pl/energoel/mostek/ )
Obrazek
Jak widać napięcie wyjściowe zmienia się w pewnych granicach ( +/- ileśtam V ) i jeśli w aucie nie było by podłączonego aku to napięcie miało by takie "tętnienia" o częstotliwości zależnej od szybkości obrotów wirnika alternatora ( czyli de facto od obr. silnika ).
Akumulator działa w tym układzie jak swego rodzaju "kondensator" który "tłumi" te tętnienia napięcia. Jeśli aku jest słabe, nie trzyma już swojej pojemności / ma "zarośnięte" syfem elektrody to słabiej też "tłumi" tętnienia.
Jak chcesz sprawdzić to wystarczy, że podepniesz do twojego aku drugi dobry aku ( wystarczy to zrobić na dobrych kablach rozruchowych ) i problem powinien zniknąć.
Ooo teraz trochę mi się rozjaśniło :szeroki_usmiech:
Nadciskam 'pomógł"
Komentarz
-
Komentarz